Jak zapamiętywać na dłużej?
Metoda znana i ceniona od dawna i przez wielu.
Została przetestowana pierwszy raz już w 1939, a każdy kolejny eksperyment od tego czasu udowadnia jej działanie. Na jej podstawie opiera się wiele narzędzi przydatnych nauce, fiszki – jak te w quizlecie czy dobrze stworzone repetytoria. To wszystko zawiera w sobie jedną prostą sztuczkę. Jaką? Spaced repetition.
Metoda z tak złotą reputacją nie powinna wymagać nawet przedstawienia, a mimo to nadal wielu z nas nie stosuje się do niej. Więc uczniu, jeśli chcesz by twoja nauka miała sens, by nowe informacje zostały z Tobą na dłużej, a egzaminy z większych porcji materiału nie straszyły – zachęcamy do zapoznania się.
Zapominamy zgodnie z krzywą zapominania (zachęcamy do zgłębienia tematu!) co oznacza, że z każdym dniem od nauczenia się czegoś, powoli zaczynamy to zapominać. Efekt końcowy jest taki, że nie pamiętamy już dłużej jakiegoś zagadnienia. Ale, ale! Można temu zapobiec!
Prosta zasada: powtarzaj co jakiś czas.
Brzmi może nudno, nieciekawie i mało odkrywczo, ale to tylko odstępy między powtórkami są dobierane nieumiejętnie. Aktualnie wiele znanych programów do nauki (w tym Quizlet czy Duolingo) są oparte o złożone algorytmy, które na podstawie naszych wyników dobierają następną datę kiedy powinniśmy powtórzyć słówko lub definicję. Oczywiście, nie musisz tym algorytmów rozumieć! Zachęcamy do korzystania z ich gotowych implementacji w wyżej wymienionych programach (choć są też inne, np. Anki, spróbuj sam_ takich poszukać!), które mają za sobą lata doskonalenia. Jeśli jesteś jednak bardziej analogow_ to możesz stworzyć własny harmonogram powtórek. Uproszczona wersja sprawdzonych odstępów to może być:
1 runda – 1 dzień
2 runda – 7 dzień
3 runda – 16 dzień
4 runda – 35 dzień
Jeśli czujesz taką potrzebę, to nic nie stoi na przeszkodzie by powtórki zagęszczać lub rozrzedzać – spaced repetition ma służyć tylko Tobie. Zwróć jedynie uwagę jak kolejne interwały się wydłużają.
Na koniec ciekawostka – twórca pierwszego złożonego algorytmu komputerowego opartego o spaced repetition to Polak, Piotr Woźniak. Później założył znaną i wielbioną na całym świecie już od ponad 20 lat platformę do nauki języków, SuperMemo.
Spróbujecie spaced repetition na własną rękę? Może została już przez was przetestowana? Dzielcie się własnymi strategiami!